FOMO - Co to jest i jak sobie radzić?

FOMO - uzaleznienie od informacji   Coraz szybsze tempo życia oraz mnogość docierających do nas bodźców powodują, że człowiek bardzo często wpada w spiralę, nie do końca rozumianego pędu życia. Mamy coraz szybsze komputery, dostęp do internetu i aktualnych informacji w zasadzie jest nieograniczony i natychmiastowy. Encyklopedie w formie papierowej już dawno odeszły do lamusa. Dlaczego zatem to, co miało nam służyć, tak naprawdę w wielu przypadkach działa na naszą niekorzyść? Dotyczy to oczywiście najbardziej destrukcyjnej formy korzystania czyli uzależnienia. Analizując problematyczne sposoby korzystania z sieci, warto zwrócić szczególną uwagę na jeden, którego występowanie nie dla wszystkich kojarzy się od razu z zachowaniem problemowym.

    Mowa tutaj o FOMO (fear of missing out), zjawisku, które oznacza strach przed tym, co nas omija. Ilość informacji publikowana przez powstające każdego dnia nowe serwisy informacyjne jest ogromna. Pogrupowane i kategoryzowane tematycznie zawsze znajdą zainteresowanego nimi odbiorcę. Jeśli jednak ten sam odbiorca poświęca większość czasu na przeglądanie i szukanie nowych newsów,zaniedbując przy tym inne aktywności, można pokusić się o analizę jego zachowania pod kontem uzależnienia. Osoba dotknięta FOMO z czasem staje się przeciążona, zestresowana, poirytowana, pojawiają się problemy ze skupieniem, brak energii do działania a relacje twarzą w twarz z drugim człowiekiem ulegają zubożeniu. Syndrom ten bardzo często pojawia się u użytkowników mediów społecznościowych, którzy doświadczają strachu, że przegapią coś istotnego i ominie ich to bezpowrotnie. FOMO określane jest jako choroba cywilizacyjna związana z rozwojem technologicznym, globalizacją i nadmiarem informacji. Paniczny strach przed pominięciem czegoś istotnego często doprowadza do trudności z podejmowaniem decyzji, a osobom cierpiącym na FOMO ciągle się wydaje, iż powinny być gdzieś indziej i robić coś innego. Zjawisko to może powodować rozkojarzenie oraz być przyczyną niepotrzebnego tracenia czasu na poznawanie nieistotnych informacji. W praktyce klienci mówią o tym, że każdy dokonany przez nich wybór obarczony jest poczuciem straty i chęcią dalszych poszukiwań nowych informacji.

   Na co należy więc zwrócić uwagę aby uniknąć uwikłania się w spiralę „pogoni za informacją”? Najważniejsza kwestia, to czas jak użytkownik przeznacza na korzystanie z sieci. Jeśli zerkasz na ekran swojego smartfona nie mając wyraźnej potrzeby, nie możesz oprzeć się pokusie regularnego sprawdzania swojego konta na Facebooku w oczekiwaniu na nowe zdarzenia lub wiadomości, albo przeglądasz mnóstwo wiadomości, robiąc to jednak pobieżnie, czytając najczęściej tylko nagłówki lub wstępy, przechodząc do kolejnej, warto pomyśleć o okresowym „internetowym detoksie”. Nie wszystkie publikowane w sieci informacje są istotne. Wręcz pokusiłbym się o stwierdzenie, że większość nie ma większego znaczenia dla Ciebie. Wybieraj tylko te, które naprawdę Cię interesują. Zadaj sobie ponadto pytanie, czy czas wypoczynku to czas jaki przeznaczam na korzystanie z sieci? Jeśli tak, spróbuj wprowadzić pewne zmiany w tym zakresie. Wypoczywaj bez telefonu i komputera. Dotyczy to także sypialni, gdzie korzystanie z tych urządzeń dla wielu kojarzy się właśnie z wypoczynkiem. Jeśli jesteś już w spirali FOMO, początkowe zmiany mogą być trudne do natychmiastowego wprowadzenia. Zmiana przyzwyczajeń wymaga czasu. Pamiętaj, że warto jednak zacząć od małych kroków, aby uniknąć przykrych konsekwencji w przyszłości.